Sekret rodziny von Graffów....

Nie wiem, jak tam u Was, ale u mnie jest dzisiaj zimno. Mąż po raz pierwszy w tym roku rozpalił w kominku. Aura skłania do przesiadywania w domu i czytania. Pytanie, czy rzeczywiście akurat tę powieść teraz czytam? Nie, ale wklejona fotka ma Wam o niej przypomnieć. Mimo tematu wojny książka nie rani, nie przytłacza. Jest odpowiednia do czytania w różnych okolicznościach. Cytuję ze swojej strony😊

Współczesny Berlin. Nestor znanego arystokratycznego rodu w obliczu śmiertelnej choroby powierza wnuczce rodzinny sekret. Młoda dziennikarka, choć sceptycznie nastawiona do sensacyjnych wieści, udaje się do Zamościa ‒ miasta, które zdaje się być kluczem do rozwiązania tej zagadki. W Polsce, w poszukiwaniu informacji na temat wojennych losów swoich przodków, natrafia na zaskakujące przeszkody. Na jaw wychodzą kolejne mroczne tajemnice.

Czy Marii Von Graff powiedzie się powierzona jej misja? Czy dowie się, kim w rzeczywistości jest jej dziadek Hans? Czy zakochany w Niemce historyk zaakceptuje prawdę o jej rodzinie? Miłość, wojenne wspomnienia i trudne prawdy.




Popularne posty