Jesień i mimozy:)
Przyszła
jesień złota, polska, jaką uwielbiam. Piosenki o tej barwnej porze roku jednak
nie będzie, bo kocham wyłącznie jedną: „ Mimozami jesień się zaczyna”. Ten
utwór prezentowałam na swoim blogu już
kilka razy, zatem proponuję teraz o jesieni fotograficznie. Październik na Roztoczu
jest niesamowity. Kto nie wierzy, niech rzuci okiem na poniższe zdjęcie.
Pochwalę się tylko, że każdy weekend spędzam w okolicznych lasach, buszując po
trasach turystycznych. Po tych łatwiejszych wprawdzie, bo żaden ze mnie zaudany piechur, ale i tak spędzam czas aktywnie z pożytkiem dla
zdrowia. A jak przyjemnie:)